poniedziałek, 9 stycznia 2012

Forensics

Zeszłego lata Potomek miał niebywałe szczęście i wziął udział w prowadzeniu dochodzenia dotyczącego prawdopodobnej przyczyny śmierci pewnej osoby. Śledztwo, które przeprowadzono w Natural History Museum, bardzo mu się spodobało i brał czynny udział w mierzeniu kości, poszukiwaniu pęknięć na czaszce i innych zajęciach, które zaproponowano dzieciom w laboratorium medycyny sądowej. Jednym słowem 'odlot'!

Papiery pochodzą z Galerii Papieru.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Spodobałby mu sie serial pt. Bones!!! I tobie zresztą też:) Pozdrawiam, sąsiadka z drugiej strony stolika (choć przez chwilę byłam sąsiadką z lewej:))