poniedziałek, 30 września 2013

Maleństwo

Potomkini daaawno temu. Trudno uwierzyć, że kiedyś była taaaaka maleńka:)





poniedziałek, 23 września 2013

Look what Santa brought us

Tytuł tej strony, był w zeszłym roku bardzo popularny pośród angielskojęzycznej części naszej rodziny i od dawna chciałam zrobić taki LO. Potomkini na tyle wcześniej objawiła się na tym świecie, że zadebiutowała nawet na kartkach świątecznych:) Próbowała wstrzelić się w słynne 12.12.12 i nawet myślałam, że jej się uda, ale widocznie wolała weekendowy termin i cały miesiąc wcześniej niż podręczniki położnicze nakazują;) Ledwo zdążyłam wysłać Potomka na urodziny do kolegi, wybrać się do szpitala i tatam- jest nas o jedno więcej:) Chociaż byliśmy gotowi na taka niespodzinakę, bo cały dzień coś się szykowało, ale wszyscy mieliśmy nadzieję, że to jeszcze nie teraz. Anegdot z pojawieniem się Potomkini pośród nas mamy całą masę i na szczęście prawie wszystkie zabawne, no może ta o wstrzymywaniu oddechu trochę za długo po porodzie mrozi krew w żyłach, ale po kilku minutach przestała się wygłupiać i wygląda na to, ze brak tlenu jej nie zaszkodził:)






Papiery to oczywiście najnowsza kolekcja Galerii Papieru - Czułe słówka.

sobota, 21 września 2013

Urodziny w Galerii Papieru

Galeria Papieru obchodzi swoje 3. urodziny! Zajrzyjcie na bloga, gdzie trwa urodzinowa zabawa i prezentowana jest nowa kolekcja:) Można też nabyć nową kolekcję z 15% zniżką!

Jako prezent urodzinowy, podobnie jak w zeszłym roku,wykonałam stronę do albumu. Mam nadzieję, że urodzinowy album będzie rósł z roku na rok;) Przez cały dzień na blogu Galerii Papieru, prezentowane będę prace wszystkich dziewczyn należących do zespołu projektantek. Zapraszam, bo jest co podziwiać:)






piątek, 20 września 2013

9 miesięcy

Pięć dni temu Potomkini skończyła 9 miesięcy:)




poniedziałek, 16 września 2013

Niagara Falls - album

Bardzo letni album, chociaż w chłodnych kolorach z kolekcji Zimowa opowieść. Zdjęcia z podróży, o której nawet nie śniłam, nie mówiąc już o tym, że miałam okazję zobaczyć wodospad Niagara dwa razy. Za pierwszym razem Potomek był za mały, żeby coś zapamiętać, wiec musieliśmy mu pokazać jeszcze raz, kiedy był starszy. Tym razem wybrał się z nami statkiem, który podpływa do wodospadu na bezpieczną odległość. I nie odstraszyła nas informacja, że rejsy zostały wstrzymane na godzinę, bo ktoś wypadł za burtę i trwa akcja ratunkowa:) Poszliśmy obejrzeć panoramę ze Skylon Tower i wróciliśmy po bilety na wycieczkę z Maid of the Mist.














poniedziałek, 9 września 2013

Kocham

Szaro-błękitne papiery z najnowszej kolekcji Galerii Papieru i Potomkini, której ta kolekcja pasuje:)







poniedziałek, 2 września 2013

Gone fishing

Potomek i wędka to dosyć ryzykowne połączenie, ale wszyscy przeżyli. Ryby też, bo były wypuszczane na wolność po złowieniu w stawie treningowym dla dzieci. Generalnie nie rozumiem wędkowania, ale wszystkiego trzeba spróbować.